Reklama

Elżbieta Chróścińska, sołtys z Sierosławia, uwielbia gotować dla bliskich. Chciała być fryzjerką i prawie niczego się nie boi

Tylko szczerze proszę to stała rubryka tygodnika Nowe Świecie. W tym odcinku przepytujemy panią Elżbietę Chróścińską, sołtys sołectwa Sierosłwa (gm. Drzycim)

 Elżbieta Chróścińska 

Sołtys sołectwa Sierosław (gm. Drzycim)

W dzieciństwie chciałam… zostać fryzjerką. W dzieciństwie miałam długie włosy, najczęściej nosiłam warkocze. Los chciał, że to moja córka jest fryzjerką.

Moje  ulubione miejsce to… moje miejsce zamieszkania, czyli Sierosław.   

Wieczorami lubię… obejrzeć dobry film, pobawić się z wnukami. Ostatnio ciepłe wieczory lubię spędzać na podwórku.  

Słucham… ludzi, szczególnie mieszkańców mojej wioski. Słucham ich potrzeb i pomysłów.

Nie cierpię… kłamstwa.

Uwielbiam… gotować i piec. Radość przynosi mi czas spędzony z rodziną, szczególnie z szóstką moich wnuków. Bardzo lubię działać społecznie razem z mieszkańcami Sierosławia.  

Boję się… rzadko. Nie jestem osobą strachliwą. W obecnej sytuacji obawiam się zarażenia koronawirusem przeze mnie i bliskich, jednak zachowuję spokój. 

Marzy mi się… to, co wszystkim mieszkańcom Sierosławia, czyli sala gimnastyczna przy szkole. Prywatnie marzę o ponownej wycieczce do Medziugorie.

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do