
W sparingu nr 5 tej zimy Wda Świecie przegrała ze Sportisem Łochowo 3:6 (1:1). Po przerwie świecianie nie ustrzegli się kilku kosztownych błędów w defensywie
Pierwsza połowa była przyzwoita w ich wykonaniu. Obie drużyny dochodziły często do sytuacji strzeleckich. W 11. min. Wda objęła prowadzenie po dobrze rozegranym rzucie rożnym i trafieniu Pawła Słabego. Łochowianie wyrównali kwadrans później za sprawą Marcina Krzywickiego, który strzałem z 16 metrów przelobował Daniela Semraua. W 2. części goście wyszli na 3:1 po strzałach Marcina Krzywickiego (50) i Maksyma Humieniuka (56). Podopieczni Dariusza Jackiewicza złapali kontakt po „szczupaku” Dawida Wietrzykowskiego w 58. min. (po dośrodkowaniu Bartosza Czerwińskiego). Jednak niefrasobliwość gospodarzy w obronie i błąd bramkarza Sebastiana Szabłowskiego sprawiły, że Humieniuk skompletował hat-tricka (62, 68). W 70. min. w „16” czwartoligowca został sfaulowany Jakub Lewandowski. Sędzia Jakub Bzdawka podyktował rzut karny, a tego na gola zamienił Przemysław Kozicki. Było 3:5. Wynik w 73. min. ustalił po drugim błędzie młodego golkipera Wdy Igor Kondrat.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie