Pogoda teraz: 20°C | pochmurnie
Reklama
Dlaczego trudno dodzwonić się do zielonej przychodni, skoro w rejestracji pracuje 12 osób? Jak można rozwiązać problem
- Dlaczego nie można już przedłużać leków przez telefon w zielonej przychodni? Przecież na początku epidemii informowano nas pacjentów, że w ten sposób mamy to robić. Dlaczego lecznica wycofała się z tych zasad, skoro ułatwiały życie pacjentom? - pyta Czytelniczka
- Przez naszą przychodnię przechodzi dziennie około 750 pacjentów - mówi Beata Sternal-Wolańczyk, dyrektor Miejsko-Gminnej przychodni w Świeciu. - W rejestracji pracuje 12 osób, a telefony na wszystkie cztery numery dzwonią non stop. Do tego jeszcze trzeba doliczyć połączenia wykonywane przez lekarzy, którzy przeprowadzają teleporady. Gdybyśmy, tak jak na początku epidemii sprawy recept załatwiali telefonicznie, praca przychodni byłaby sparaliżowana. Dlatego już w kwietniu przed budynkiem zawiesiliśmy specjalną skrzynkę na wnioski o przedłużenie recept - dodaje.
Na karteczkach, które wrzucamy do skrzynki musi poza naszym nazwiskiem i imieniem oraz numerem telefonu znaleźć się również numer karty pacjenta, nazwa leku i sposób jego dawkowania.
- Nasz przychodnia jest coraz mniej wydolna, część naszych pracowników jest kwarantannie lub w izolacji z powodu koronawirusa. Działamy jak na wojnie i prosimy o wyrozumiałość - mówi dyrektor przychodni. - Cały czas realizujemy szczepienia, bilanse ograniczyliśmy tylko do tych związanych z problemami zdrowotnymi. Przyjmujemy osobiście głównie pacjentów z ostrymi bólami i niewydolnościami, a tych z poważnymi infekcjami badamy w izolatce - dodaje.
By usprawnić rejestrację Beata Sternal-Wolańczyk zdecydowała się na jej przeorgazniowanie. - Obecnie przebudowujemy rejestrację - tłumaczy dyrektor przychodni. - Trwają prace budowlane na parterze. Dodatkowo zatrudniliśmy dwóch nowych pracowników do obsługi pacjentów covidowych. Rezygnujemy też z informowania pacjentów dzwoniących do nas, które miejsce w kolejce zajmują. Otrzymywaliśmy liczne skargi, że kolejka zbyt wolno się posuwa. To denerwowało pacjentów. W najbliższym czasie w słuchawce usłyszymy tylko sygnał nawoływania lub ten mówiący o tym, że linia jest zajęta. Radzę też obserwować stronę internetową przychodni, bo tam podajemy aktualne informacje oraz działające obecnie numery telefonów - dodaje.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nSwiecie.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tłumaczenia pani doktor odnośnie anulowania wydawania e,recept przez telefon są kuriozalne . Można też wyłączyć całkowicie telefony bo dodzwonienia się tam graniczy z cudem. Kłania się organizacja oraz ergonomia pracy.
Niestety wszyscy dzwoniący w jednym czasie nie są w stanie się dodzwonić więc trzeba trochę cierpliwości. Nie tylko do zielonej jest ciężko się dodzwonić. Do innych poradni jest identycznie. Skoro na 4 numery próbuje naraz się dodzwonić np 30 pacjentow to wiadomo że nie wszyscy w tym czasie trafia na wolna linie. Życzę dużo wytrwałości paniom w poradni. Naprawde macie nie łatwe zadanie w tym trudnym dla nas czasie
Rezygnujemy też z informowania pacjentów dzwoniących do nas, które miejsce w kolejce zajmują. Otrzymywaliśmy liczne skargi, że kolejka zbyt wolno się posuwa. To denerwowało pacjentów. W najbliższym czasie w słuchawce usłyszymy tylko sygnał nawoływania lub ten mówiący o tym, że linia jest zajęta. No chore to jest ja wolę usłyszeć który w kolejce jestem bo teraz to dopiero sciema będzie!
Ja staram się wszystko zrozumieć. Najgorsze jest to opowiadanie się rejestratorka. Wiem, że muszą zweryfikować chorego ale przerywanie w trakcie i mówienie, że to nic pilnego to już przesada. Nie dadzą dokończyć połowy nie słyszą a diagnozują.
Przychodnia w Świeciu zawsze miała problem z odbieraniem telefonów.. Zawsze były problemy z dodzwonieniem się do poradni, nawet wcześniej.. Wiele razy widziałem jak sobie w kąciku siedziały panie robiły ploteczki kto jakie ciasto zrobił.. A telefon dzwonił po kilka razy który odebrała z łaską pani rejestratorka. Pani Dyrektor tłumaczenie jest śmieszne i zabawne.. Nie jesteście jedyną przychodnia w Polsce i wiem jak działają inne przychodnie i żadna nie podjęła takiej kuriozalnej decyzji co Pani.. Na marginesie.. Wspomniała pani o 12 niby osobach pracujących przy telefonach, proszę oddelegować więcej ludzi, którzy mają mniej pracy przez pandemię.. Ośmiesza się pani
Można zawsze zmienić przychodnię żyjemy w wolnym kraju i mamy wolną wole jak mi coś nie pasuje to to zmieniam, a nie narzekam. Osoby słabe narzekają i czekają aż coś się zmieni.