
O zmianach w centrum Pruszcza mówiło się od dawna. W końcu przyszedł ten czas i miasto ma się czym pochwalić. W miejscu obskurnego placu powstał skwer z prawdziwego zdarzenia. Z tej okazji zorganizowano imprezę
W otwarciu uczestniczyli burmistrz Pruszcza Dariusz Wądołowski, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Pruszcz Piotr Radecki, radna powiatowa Iwona Manys, sołtys Marian Monasypow. Symbolicznego przecięcia wstęgi dokonał sołtys wraz z dziećmi.
- Dzisiaj otwieramy kolejną inwestycję, kolejną strefę, gdzie mieszkańcy w wolnej chwili będą mogli miło spędzić wolny czas - mówi burmistrz. - Skwer przy ulicy Witosa zapewne w swoim czasie otrzyma swoją nazwę. Kiedyś głównym sercem Pruszcza będzie teren przy ulicy Sportowej, gdzie znajdzie się miejsce do zabawy, wypoczynku dla wszystkich. Od przedszkolaka do seniora. Mamy już wypracowaną koncepcję, będziemy szukać środków na realizację naszego zamierzenia, aby zagospodarować ten teren jak najlepiej - dodał.
Po części oficjalnej przyszedł czas na zabawę. Dzieci przez dwie godziny bawiły je panie z grupy „Animuszka”. Były zabawy integracyjne, balonowe zoo, bańki mydlane i tatuaże z brokatu. Sporym powodzeniem cieszyła się wideobudka. W międzyczasie można było zagrać w boule.
Członkowie KGW Pruszcz przygotowały jak zawsze pyszne słodkości, kiełbaski z elektrycznego grilla z cebulką, pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem małosolnym. Nie zabrakło też napojów i waty cukrowej.
Po godz. 20 rozpoczęła się zabawa taneczna, którą zapewnił DJ MariOo. Chętnych do tańca nie brakowało. Całą imprezę poprowadziła dyrektor GOKSiR-u Justyna Kucharko. Spotkanie zabezpieczali druhowie z OSP Pruszcz.
- Przyjechałem po kilku latach do Pruszcza i nie dowierzałem, że to miejsc nabrało takiego blasku - mówi jeden z uczestników zabawy. - Doskonały punkt do organizowania różnego rodzaju plenerowych imprez - dodał.
Na skwerze wykonano nawierzchnię z kostki betonowej. Powstały miejsca postojowe, nasadzono drzewka oraz krzewy, zasiano trawę. Zostały wybudowane cztery altany z instalacjami fotowoltaicznymi. Powstało też przyłącze wodociągowe. Poza tym zamontowano tzw. małą architekturę: betonowe ławki, kosze, stolik do gry w szachy, do chińczyka, stół do piłkarzyków oraz plac do gry w boule.
Inwestycja została dofinansowana ze środków unijnych w ramach działania „Podstawowe usługi i odnowa wsi na obszarach wiejskich objętych Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020". Kwota dofinansowania wyniosła ponad 284 tys. zł. Z budżetu gminy zapłacono ponad 130 tys. zł.
Tekst i zdjęcia: Krzysztof Pardo
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ooo matko a co to za przystojniak w tym czarnym dresie w okularach z dzieckiem! No rewelacja, poproszę numer do tego Pana ;)
A miało być pod wiatrakiem