Budowa nowych ścieżek rowerowych. - Potrzebna jest edukacja dotycząca bezpieczeństwa

W ostatnim czasie informowaliśmy o ambitnych planach budowy ścieżek rowerowych na terenie gminy Pruszcz. Miłośnicy jazdy na dwóch kółkach nie kryją zadowolenia, ale jednocześnie zgłaszają też swoje uwagi

Przypomnijmy. Niedawno podczas 5-lecia istnienia Stowarzyszenia Metropolia Bydgoszcz (jedyną gminą należącą do stowarzyszenia z terenu powiatu świeckiego jest Pruszcz) mówiono, że w planach jest połączenie wszystkich gmin wchodzących w kład Metropolii ścieżkami rowerowymi. - Ostatnia rywalizacja w ramach Rowerowej Stolicy Polski pokazała jak ważna jest komunikacja rowerowa – mówił wójt gminy Pruszcz Dariusz Wądołowski. Zaznaczył on, że bardzo zależy władzom gminy, aby Pruszcz połączyć z Dobrczem, Osielskiem i Bydgoszczą. W rozmowie z nami dodał, że marzy mu się ścieżka do Koronowa i nad Wisłę. Program przebudowy dróg i budowy ścieżek rowerowych powiatu świeckiego na lata 2023-2029 przewiduje na terenie gminy Pruszcz budowę ciągu pieszo-rowerowego na odcinkach Wałdowo-Zbrachlin, Serock-Łowin, Pruszcz-Niewieścin i Dworzysko-Topolno.

"Należy nie zapominać o rowerach szosowych"

Zadowolenia z budowy ścieżek rowerowych nie kryją miłośnicy jazdy na dwóch kółkach. Należy do nich Stowarzyszenie Rowerowe Koronowo, którego członkowie często jeżdżą po terenach również powiatu świeckiego. Mają oni jednocześnie uwagi dotyczące budowy nowych ścieżek. - Należy nie zapominać o rowerach szosowych, których jest bardzo dużo – mówi Ryszard Raus, prezes Stowarzyszenia Rowerowe Koronowo. - Trzeba pamiętać, aby te mogły również korzystać z dobrze utwardzonych ścieżek i tym samym nie być zagrożeniem. U nas w Koronowie również jak w Pruszczu chcielibyśmy nowych ścieżek rowerowych jak np. do Serocka, Kotomierza, Gostycyna, Krówki Leśnej i Myślęcinka – dodaje.

Ścieżek rowerowych przybywa

Podstawowa kwestią do której nasz rozmówca ma zastrzeżenia to przede wszystkim brak edukacji dotyczący bezpieczeństwa na ścieżkach rowerowych. - Ścieżek przybywa, osób poruszających się na nich też – zauważa Ryszard Raus. - Są to nie tylko rowerzyści, ale też osoby na spacerach, osoby na rolkach, hulajnogach. Rodziny z dziećmi jeżdżą bez kasków i oświetlenia. Co prawda jazda bez kasku jest dozwolona, ale bardzo niebezpieczna. Być może też warto zastanowić się nad zmianą przepisów w tej kwestii. To nie są tylko nasze spostrzeżenia, ale też innych aktywnych rowerzystów z którymi spotykamy się m.in. na rajdach. Jako stowarzyszenie edukujemy rowerzystów jak powinna wyglądać bezpieczna jazda, ale taka edukacja musi być też na innych szczeblach jak np. w szkołach – dodaje na zakończenie prezes Raus.