Bud-Pap/Roplast/Inter Car pierwszym liderem ósmego sezonu ŚALK [DUŻO ZDJĘĆ]

W piątkowy wieczór rozpoczął się ósmy sezon Świeckiej Amatorskiej Ligi Koszykówki

W pierwszych dwóch meczach ich zwycięzcy znani byli dość szybko. TK-Bud/Corex pokonał Celcom Olimp Jeżewo 64:38 (18:12, 14:3, 14:9, 18:14). Jeżewianie tylko w 1. kwarcie dotrzymywali kroku drużynie burmistrza Krzysztofa Kułakowskiego (wczoraj usiadł przy mikrofonie i pełnił rolę spikera). Nawet dwa razy wyszli na trzypunktowe prowadzenie. Od 7. min. zaczęła się dominacja TK-Bud/Corex, który już w 2. kwarcie wygrywał 32:12. W ostatnie odsłonie przewaga sięgała chwilami nawet 30 „oczek”. Najwięcej punktów dla zwycięskiej ekipy rzucił Dariusz Igliński – 24 (2), zaś dla pokonanych Paweł Bocian – 11 (1).

Bud-Pap/Roplast/Inter Car wygrał z Patobasketem 89:21 (26:0, 17:9, 22:8, 24:4). Po pierwszej kwarcie zanosiło się na prawdziwy pogrom, bo wicemistrz zaczął ją dynamicznie, dość łatwo zdobywając kolejne punkty. Młodzi koszykarze z Patobasket długo nie potrafili umieścić piłki w koszu. Udało się to dopiero w 10. min. Szymonowi Poliwodzińskiemu. W sumie zdobył on 9 pkt, najwięcej w zespole. W Bud-Papie najskuteczniejsi okazali się: Krzysztof Kowalski – 25 pkt i Przemysław Dolny – 19.

Najwięcej emocji było na koniec 1. kolejki, gdzie zmierzyły się zespoły, które miały w składzie mistrzów dwóch poprzednich sezonów z Gentelmen Team/Fundacji PARO. Schumacher Team przegrał z DNT/Traktor Parts 53:58 (14:12, 12:9, 8:18, 19:19). Do przerwy minimalnie skuteczniejszy był zespół, który powstał z połączenia Kar-Bet Team z Fundacją PARO (26:21). Schumacher stanął przy prowadzeniu 29:21, gdy przez 6 minut nie potrafił zdobyć punktów. DNT/Traktor Parts uciekł na 36:29, ale w ostatniej kwarcie roztrwonił przewagę. Na trzy minuty przed końcem był remis 46:46, a po chwili Schumacher Team odzyskał prowadzenie (49:48, 53:51). Ostatnie 50 sekund należało jednak do graczy DNT. Najpierw jeden rzut wolny wykorzystał Jakub Sikorski, a następnie po kontrze za „2” trafił Błażej Michalski. Schumacher miał 21 sekund na decydującą akcję, ale niecelnie do kolegi piłkę zagrał Marcin Poliwodziński i ta opuściła boisko. Szybko został sfaulowany Tomasz Gocek, który wykorzystał jeden rzut wolny i DNT/Traktor Parts prowadził 55:53. Zostało 10 sekund, ale Daniel Klein na środku boiska zakiwał się i stracił piłkę. Celny rzut za "3" jeszcze oddał Michał Kitkiewicz, który był najskuteczniejszym graczem tego meczu – 24 (2) pkt. Dla Schumachera Team najwięcej punktów uzyskał Daniel Klein – 15 (1). Druga kolejka odbędzie się za dwa tygodnie 4 listopada.