Pogoda teraz: 20°C | pochmurnie
Reklama
Epidemia, a przesiadywanie na miejskich ławkach. Czy służby powinny się tym zająć?
- Przesiadujące na miejskich ławkach osoby, na osiedlu Marianki, są dla nas dużym zagrożeniem - twierdzi mieszkaniec Marianek. - Widzę ich codziennie wychodząc na spacer z psem - apeluje mieszkaniec.
- Na Mariankach w Świeciu od rana przesiadują na ławeczkach bezdomne osoby. Przecież oni w pierwszej kolejności mogą przenosić wirusa, skoro pałętają się po mieście. Służby powinny się nimi zająć - twierdzi jeden z mieszkańców tej części miasta.
Zapytaliśmy o ten problem komendanta Straży Miejskiej w Świeciu. - Nie zawsze osoba, która przesiaduje na ławce w miejscu publicznym jest bezdomna - wyjaśnia Roman Witt. - Powodów takiego zachowania może być więcej, ale do tej pory nie mieliśmy zgłoszeń od mieszkańców, że gdzieś takie osoby przesiadują. W każdym takim przypadku prosimy o telefon - apeluje. Wspólne patrole policjantów, strażników miejskich i żołnierzy WOT widoczne są w całym mieście i zwracają uwagę również na takie osoby.
W mieście działa Schronisko dla Bezdomnych. - Obecnie mamy 24 podopiecznych, którzy są z nami jeszcze od zimy - wyjaśnia Maciej Chareński, kierownik Schroniska dla Bezdomnych w Świeciu. - W czasie epidemii schronisko jest zamknięte. Rano mieszkańcy mają tylko trzy godziny, żeby pozałatwiać swoje sprawy. Jedna osoba robi listę i wychodzi po zakupy, ktoś inny idzie odebrać obiady z jadłodajni Kajtek i do Caritasu. Nie mamy problemu z alkoholem, kiedy sytuacja się uspokoi z niektórymi będziemy musieli jednak pożegnać się za wybryki podczas zimy - dodaje.
Zgodnie z procedurami osoba, która chciałaby teraz zamieszkać w Schronisku dla Bezdomnych musiałaby przejść dwutygodniową kwarantannę. - Ale do tej pory nie zgłosiły się do nas chętne osoby - przyznaje Chareński.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nSwiecie.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
"pałętają" co za słownictwo.
Świeckiej Straży Miejskiej wszystko trzeba zgłaszać, bo sami nic nigdy nie widzą i o niczym nie wiedzą.
No już SM niech nie pi..i ,że nie wiedzą o tych menelach,omijają ich z daleka jakby problemu nie było.Wolą i mają odwagę dopieprzyć się do ludzi co nie stwarzają problemu.Pan komendant cały czas nie widzi problemu albo nie chce widzieć? Ludzie mają dzwonić? Od czego jest powołana SM? SM powinna być widoczna w postaci pieszych patroli! a co mamy -wożenie się co rusz samochodami tu i tam bez celu i czekanie na ludzi jak zadzwonią.
Tych gości nie tkną bo oni nie mają kasy a tylko problem co z nimi zrobić. Lepiej dopier.... komuś kto od dziś chodzi bez maseczki.
Śmiech na sali! Przesiadują najczęściej na Wyszyńskiego przy kościele, trasa bardzo często odwiedzana przez SM, której najwidoczniej koronawirus uposledził zmysł wzroku ????♀️
Siedzieli dzisiaj bez masek przy głównej ulicy i pili z gwinta po kolei koło 12 jadąc samochodem widać jak na dłoni około 5 znane twarze dla każdego mieszkańca marianek.
Siedzieli dzisiaj bez masek przy głównej ulicy i pili z gwinta po kolei koło 12 jadąc samochodem widać jak na dłoni około 5 znane twarze dla każdego mieszkańca marianek.