
Wśród podpisów pod petycją bank doliczył się 121 swoich klientów i nie zmienił decyzji o likwidacji Punktu Kasowego w Grucznie
Przypomnijmy, że w pierwszych dniach marca mieszkańcy Gruczna i okolicznych miejscowości mieli okazję podpisać się pod petycją przygotowaną przez radnych Waldemara Chudego i Jana Chudzinskiego przeciwko likwidacji gruczeńskiego Punktu Kasowego BS w Świeciu.
Radni liczyli, że jak pokażą jak wielu mieszkańcom Gruczna zależy by móc tutaj załatwiać swoje sprawy zarząd banku ponownie rozważy decyzję i pozwoli placówce istnieć, bądź zastanowi się nad innymi możliwościami, które zadowolą jej klientów. - Ludzie z okolic przyjeżdżają specjalnie tylko po to, by podpisać się pod petycją, to pokazuje, jak bardzo im zależy na funkcjonowaniu tego punktu - komentował podczas akcji Waldemar Chudy, jeden z inicjatorów akcji.
Łącznie udało się zebrać 600 podpisów. Petycja została przekazana zarządowi banku. Niestety ostateczna decyzja została niezmieniona. Oznacza to, że 26 marca punkt zostanie zamknięty. - Szkoda, że nie spróbowali poszerzyć swojej oferty o nowe produkty. Może wtedy udałoby się zarobić na utrzymanie placówki.
Najłatwiej jest zlikwidować. Widać głosy klientów i mieszkańców się nie liczą. - skomentował radny Waldemar Chudy.
Zarząd Banku Spółdzielczego w Świeciu tłumaczy, że prowizja z wpłat kasowych dokonywanych przez mieszkańców pokrywa koszty prowadzenia punktu zaledwie w 53-57 procentach. Dodatkowo spośród 600 osób, które podpisały się pod petycją tylko 121 jest klientami banku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Takie postawienie sprawy to przesada. Jest w Grucznie poczta gdzie można zrobić opłaty i pobrać gotówką, także w Dino można wypłacić pieniądze, Podpisy rzeczywiście zbierano od ludzi którzy w ogóle nie korzystali z usług BS byleby tylko podpisać.