Reklama

Agnieszka Bonna dba o stopy swoich klientów. Zachęca, żeby odważyć się na pierwszą wizytę u podologa

Pani Agnieszka otworzyła własny gabinet kosmetyczny dwa lata temu. W pracy skupia się głównie na podologii. Przywracanie pięknego wyglądu stopom oraz poprawianie jakości życia klientom daje jej wielką satysfakcję

Agnieszka Bonna pochodzi ze Świecia. Ukończyła studia na kierunku Kosmetologia, oraz studium podologiczne i to z tą dziedziną postanowiła związać swoje życie zawodowe. Wcześniej pracowała w Bydgoszczy, ale zależało jej by wrócić do Świecia, gdyż właśnie tutaj czuje się najlepiej. Dwa lata temu otworzyła swój własny gabinet kosmetyczno - podologiczny na Alejach Jana Pawła II, w którym oprócz ogólnych zabiegów kosmetycznych zajmuje się podologią. 

Mimo chęci, pani Agnieszka nie skorzystała z żadnych dofinansowań na otwarcie działalności, gdyż nie były w tym czasie dostępne. Wszystkie wydatki musiała pokryć z własnych oszczędności. Kobieta zakupiła niezbędne sprzęty: fotel, lampę, specjalistyczne narzędzia, jak np. frezarka, a z biegiem czasu doposażała swój gabinet o coraz nowsze i lepsze urządzenia. Koszt otwarcia takiej działalności to 20-80 tys. zł. Kwota zależy od sprzętu w jaki wyposażony jest gabinet. Sam fotel elektryczny może kosztować około 15 tys. zł Jeśli chce się zminimalizować wydatki, można kupić używany hydrauliczny, w takim przypadku zapłacimy w okolicach 1 tys. zł. - O wiele łatwiej jest rozpocząć działalność jeśli uzyska się dofinansowanie ale jeśli się to nie uda, to nie można rezygnować z marzeń, tylko uparcie dążyć do celu - przekonuje pani Agnieszka. 

W swoim gabinecie wykonuje głównie usługi podologiczne, między innymi zakładanie klamr na wrastające paznokcie, usuwanie odcisków i modzeli, czy terapię uszkodzonej płytki paznokciowej. Pomaga też w przypadku problemów z suchymi, pękającymi piętami oraz pobiera materiał do diagnostyki laboratoryjnej pod kątem grzybicy paznokci i stóp. Cena większości usług jest zależna od stopnia zaawansowania problemu z jakim klienci pojawiają się w gabinecie. Za usunięcie odcisku należy zapłacić 40-70 zł, założenie klamry to wydatek rzędu 150 zł, natomiast pedicure podologiczny 90-140 zł. 

- Trzeba mieć świadomość, że to właśnie na stopach odbijają się nasze ogólne problemy zdrowotne, dlatego podczas wizyt staram się zadbać o nie holistycznie - tłumaczy pani Agnieszka. - Skrzywienia kręgosłupa, przebyte urazy, koślawość kolan, blizny pooperacyjne, po cesarce, powodują często przykurcze mięśniowe, które wymuszają na nas niejednokrotnie złą postawę, co powoduje powstawanie schorzeń stóp. Ja równorzędnie ze zwalczaniem efektów problemów zdrowotnych moich klientów, pomagam im znaleźć ich przyczynę, tak by mogli pozbyć się ich raz na zawsze - dodaje. 

Niejednokrotnie już na pierwszej wizycie definitywnie rozwiązuje niektóre dolegliwości, jeśli jednak sytuacja tego wymaga, spotkań jest kilka. Czas trwania wizyty zależy od stopnia skomplikowania problemu. Na usunięcie jednego odcisku potrzeba z reguły pół godziny, jeśli przypadek jest bardziej złożony pani Agnieszka poświęca mu nawet czterokrotnie więcej czasu. Mimo studiów i szkoleń kobieta stale się dokształca. Chce być na bieżąco, by świadczyć najwyższą jakość swoich usług. Aby utrzymać długotrwały efekt zabiegu, podolog dobiera preparaty do pielęgnacji domowej, to właśnie połączenie regularnych wizyt w gabinecie i pielęgnacji kontynuowanej w domu przynosi najlepsze efekty. Preparaty do tego przeznaczone można zakupić u niej w gabinecie za 35 - 55 zł. Odstępy pomiędzy wizytami ustalane są indywidualnie, zwykle raz w miesiącu. Kosmetyczka oferuje również komputerowe badanie stóp. Dzięki niemu można dowiedzieć się dokładnie jak wygląda ich stan i czy borykamy się z problemem płaskostopia, haluksów lub dokuczają nam ostrogi piętowe. Na podstawie badań wykonywane są później indywidualne wkładki, które pozwolą się pozbyć przeciążeń, powodujących dużą część problemów.

Podolog w trakcie wizyty w swoim gabinecie uczy w jaki sposób zadbać o stopy by długo wyglądały ładnie. Pod jej skrzydła trafiają zarówno dwumiesięczne dzieci jak i starsze, ponad 80-letnie osoby. - Czasami zdarza się tak, że ktoś wstydzi się swoich stóp lub boi wizyty w gabinecie. Wiele osób po bezbolesnej wizycie jest mile zaskoczona, że np. usunięcie odcisku, w tak dużym stopniu ułatwiło im życie – opowiada pani Agnieszka. Ja z całego serca zachęcam by się odważyć, przełamać. Wiem, że problemy ze stopami potrafią utrudnić poruszanie się i tym bardziej cieszę się, gdy mogę komuś pomóc. Trudne przypadki traktuję jak wyzwanie i czuję ogromną satysfakcję, gdy po wizycie u mnie wiedzę radość i wdzięczność w oczach klienta, dla mnie to jest najlepsze nagroda – dodaje z uśmiechem.

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do