
Adam Łobocki z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu zginął w wypadku drogowym podczas pełnienia służby. Okoliczności tego tragicznego zdarzenia są szczegółowo wyjaśniane przez policjantów pod nadzorem prokuratora
Za zdjęcia zdjęcia z nocnego wypadku dziękujemy Panu Przemysławowi Patykowi
Wczorajszego wieczora (16 kwietnia) na odcinku drogi powiatowej nr 1240C Pruszcz-Błądzim (na zdjęciu) w Łaszewie (gmina Pruszcz), około 22.45, z nieustalonych na tę chwilę przyczyn doszło do wypadku drogowego z udziałem funkcjonariuszy policji.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że na łuku drogi, radiowóz wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Niestety – pomimo przeprowadzonej akcji ratunkowej i podjętej reanimacji - jednego z policjantów nie udało się uratować. Kierujący radiowozem 34-letni policjant z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane przez policjantów pod nadzorem prokuratora.
Sierż. szt. Adam Łobocki miał 46 lat, służbę w Policji rozpoczął 1 lutego 1994 roku. Policjant pozostawił żonę i trójkę dzieci. Rodzina zmarłego tragicznie funkcjonariusza została objęta opieką psychologa. - Wczorajszy wieczór przyniósł bardzo smutną wiadomość dla całego powiatu. To ogromna tragedia dla rodziny i świeckiej policji - poinformował kom. Przemysław Słomski, rzecznik bydgoskiej policji.
W nocy, gdy pojawiły się pierwsze informacje o wypadku straż pożarna błędnie poinformowała, że wydarzył się w pobliskim Łowinku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cześć Twojej Pamięci.
Cześć Twojej Pamięci.
proponuje przebadac krew kierowcy pod katem srodkow nie dozwolonych
znowu drzewa...
przed zakrętem jest ograniczenie do 40 km na godzinę
Dobry czlowiek był z niego. Współczuję rodzinie
Niebiezpieczna jazda aa
Zakręt jak zakręt praktycznie lekki łuk tylko ta nie uwaga i bezmyślność kierującego!!!
Dlaczego nikt nie mówi o niedostosowaniu prędkości
był dobrym policjantem spocxywaj w pokoju (*)
Gdy mówi się o nim w trybie przeszłym,aż łzy same lecą.....Człowiek o wysokiej kulturze spokojny,opanowany,życzliwy, zawsze będziemy o Tobie pamiętać (*)
jechał by normalnie to wszystko było by ok A innych karają za prędkość tylko wyłącznie ich wina A zakręt łagodny.
Bonus sam jeździ pod wpływem środków nie dozwolonych lub alkoholu to wie też go trzeba sprawdzić.
Jechali szybko, ale bezpiecznie
Pytanie czy podczas pościgu czy poprostu niedostosowanie prędkości do warunków itp. Myślą że są panami w radiowozach. No szkoda chłopa!
Bonus Ty sam się lepiej przebadaj albo wstrzymaj się od głupich i niepotrzebnych komentarzy
Wyrazy współczucia dla rodziny.
Dla mnie jest i będzie dobrym przyjacielem dlatego nie piszę że był Adam spoczywaj w pokoju współczucia dla rodziny
Znałem Adaama osobiście.Nie jestem zwolennikiem panów w mundurach,ale tu jeżeli chodzi o ś.p.Adama mogę z całą stanowczością i czystym sumieniem powiedzieć że był bardzo na prawdę bardzo dobrym człowiekiem.Spokojny zawsze uśmiechnięty,nie nosił głowy wysoko tylko dlatego że miał mundur jak co niektórzy,za dzieciaka często grywałem z nim w piłkę w przyszkolnym boisku Szkołu w Trójce,kibic z prawdziwego zdarzenia uwielbiał Piłkę Nożną i Barcelonę.Adamie spoczywaj w spokoju,zapamiętam Ciebie jako dobrego kumpla
To ten z Polnej ? W okularach ? Taki troche szczurowaty?
Tragedia. Nikt nie chciałby doprowadzić do śmierci drugiej osoby, on go próbował ratować! Ludzie nie piszcie tak paskudnych komentarzy, ani rodzina nie zasługuje na takie roztrząsanie sprawy, ani mężczyzna prowadzący pojazd. Pisanie komentarzy pod tym artykułem, powinno być wyłączone dla dobra obu stron.
Ale z was hieny.Adamowi życia to nie przywróci więc moglibyscie darowac sobie te glupie komentarze.Pomyslcie co czuje najblizsza rodzina zanim cokolwiek napiszecie. (*)
Reakcje ludzkie w chwili zagrożenia są tak różne, że wręcz nie przewidywalne. Po śladzie pozostawionym na poboczu nie widać aby szybkość była aż tak wielka. Bo bieżnik jest czytelny, to tak jakby zabrakło hamowania, kierujący starał się wrócić na jezdnię, odrobina szczęścia też zamarła w danej chwili. Wszystkim z najbliższego kręgu tego nieszczęścia współczucia, włącznie z kierującym.