
W weekend nasz region był pod wpływem głębokiego niżu Nadia. Silny wiatr, deszcz i śnieg z deszczem dawały się we znaki w sobotę i niedzielę w całym powiecie. Wichura łamała drzewa i zrywała dachy.
Strażacy w tym czasie wyjeżdżali aż 60 razy. Pierwsze zgłoszenie otrzymali 29 stycznia o godz. 21.41 do powalonego na drodze drzewa w Kawęcinie. Kilkanaście minut później ruszali w tej samej sprawie do Korytowa. Interwencje podejmowali przez całą noc. W sumie połamane konary i drzewa usuwali 48 razy. Wiatrołomy blokowały głównie drogi powiatowe i gminne. Niektóre niebezpiecznie zwisały nad jezdnią. W Szewnie w nocy z soboty na niedzielę na drodze leżało aż sześć powalonych drzew. W niedzielę około godz. 8 drzewo złamało się w Jeziorkach i niebezpiecznie pochylało się nad budynkiem mieszkalnym. W Siemkowie przed godz. 16 drzewo przewróciło się na płytę boiska.
W nocy wiatr rozrzucał też separatory ruchu drogowego przy ul. Wojska Polskiego w Świeciu i w Morsku na drodze krajowej.
W niedzielę o 11.24 ratownicy zostali wezwani do Bukowca. Przy ul. dr. Ceynowy wiatr uszkodził poszycia dachowe budynku wielorodzinnego, dwukondygnacyjnego. Naderwane zostały dwie płyty eternitu. By je zdjąć strażacy weszli na górę po drabinie zabezpieczeni w szelki do pracy na wysokości i liny alpinistyczne.
Około godz. 14 naderwane zostało poszycie dachu na budynku sklepu przy ul. Wojska Polskiego w Świeciu. By usunąć zniszczone elementy blachy z wysokości około 11 metrów strażacy ponownie musieli użyć drabiny oraz sprzętu wysokościowego.
O godz. 15.18 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o naderwanej papie na dachu budynku jednorodzinnego przy ul. Polnej w Drzycimiu. Kilkanaście minut później strażacy interweniowali w Zalesiu Królewskim. W tamtejszej świetlicy wiejskiej naderwane zostały drzwi.
Tuż przed godz. 16 zerwane zostało poszycie dachowe w budynku gospodarczym przy ul. Koronowskiej w Świekatowie. Podobna sytuacja miała miejsce około godz. 16.19 przy ul. Łąkowej w Świeciu. Tam naderwany został blaszany dach budynku magazynowego na terenie GDDKiA.
O godz. 16.46 wpłynęło zgłoszenie o naderwanym poszyciu dachu budynku sklepu przy ul. Wyzwolenia w Serocku. Godzinę później uszkodzone zostało poszycie dachowe chlewni w Różannie. W budynku nie znajdowały się żadne zwierzęta.
Ostatnie zgłoszenie przyszło o godz. 18.31 - chodziło powalone drzewo na ul. Głównej w Pruszczu.
Fot. KP PSP w Świeciu, OSP Bukowiec, OSP Pruszcz, OSP Wałdowo, OSP Wielkie Stwolno, OSP Sulnówko, OSP Świekatowo, OSP Wiąg, OSP Wielki Komorsk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie