39. Maraton Piosenki Osobistej to już historia. Przyznano 3 wyróżnienia, wygrała Motka Fesler [ZDJĘCIA]

Walczący o główną nagrodę wykonawcy w tegorocznym Konkursie Piosenki Osobistej zaprezentowali duży przekrój gatunkowy. W tej różnorodności stylistycznej łączył ich wysoki poziom wykonawczy. Jurorzy mieli bardzo trudne zadanie

Zgłoszeń do konkursu napłynęło 50. Z nadesłanych propozycji  trzyosobowe jury do przesłuchań wskazało 10 z nich. W sobotnie południe na scenie Kameralnej Przestrzeni Widowiskowej rozpoczęły się przesłuchania na żywo. Występowali solistki i soliści, duety i pełne składy zespołowe. Każdy z wykonawców zaprezentował na scenie swój osobisty styl, swoją energię i muzykę. W większości ti wykonawcy już z jakimś dorobkiem muzycznym, choć jeszcze na początku swej kariery.
- Niesamowite, jak wielu utalentowanych, młodych ludzi teraz wyraża się poprzez muzykę - mówił po Koncercie Laureatów Mariusz Lubomski, jeden z jurorów. - A poziom wykonań zaprezentowanych w konkursie był bardzo wysoki. Z wielkim trudem wskazaliśmy zwycięzców spośród wszystkich, tak świetnych wykonawców -dodaje. Jury w składzie: Izabela Biernat(wokalistka, reżyserka, ilustratorka, autorka tekstów), Mariusz Lubomski (wokalista) oraz Damian Sikorski (dziennikarz muzyczny Programu I i IV Polskiego Radia) ogłosiło swój werdykt.
Nagrodę główną (5000 zł ufundowane przez Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotra Całbeckiego) przyznali duetowi MOTKA FESLER (Joanna Fesler wokal, Michał Pierzchała akompaniujący na gitarze)
Ponadto jurorzy przyznali trzy wyróżnienia (po 2000 zł). Otrzymali je:
1. MELANCHOLY HILL (trio w składzie: Michał Oleszczyk - wokal, Jakub Podsiadły - perkusja, Marcin Przybyłek - gitara)
2. Karolina Wilgus (wokalistka i gitarzystka)
3. Ewa eM (Ewa Mysłakowska - śpiew, pianino)
---
Wieczór galowy 39. MPO rozpoczął  się o godz. 20 koncertem zeszłorocznej laureatki MPO. Julity Zielińskiej z zespołem. Młoda wokalistka i autorka tekstów o ciekawym głosie (wyrazistym szczególnie w lirycznych i subtelnych utworach) swego godzinnego koncertu czarowała słuchaczy ciekawymi aranżami i wysokim poziomem akompaniującego zespołu. Szczególnie w partiach ściszonych wokalistka dosłownie elektryzowała słuchaczy.  Wśród własnych kompozycji artystka zaprezentowała przeciekawą własną interpretację zaśpiewaną pianissimo utworu "Uważaj na niego" Pudelsów. 
Po ogłoszeniu werdyktu jury i wręczeniu nagród scena należała do laureatów. Pierwszy wystąpił zespół Melancholy Hill z Warszawy. Ekscentryczny, obdarzony świetnym głosem wokalista Michał Oleszczyk przez dwa utwory panował nad sceną i widownią proponując pełne niepokoju, ale i nadziei teksty dynamicznych utworów.To zespół już z konkretnym dorobkiem. W 2021 r. w nominowanym do Oscara filmie „Sukienka" Tadeusza Łysiaka, w jednej z kluczowych scen można usłyszeć utwór „Lights Off”, który został wydany w 2016 r. w ramach EPki Hello Heaven autorstwa właśnie Melancholy Hill.
Po warszawiakach na scenie zasiadła 23-letnia dziewczyna z gitarą elektryczną. To Karolina Wielgus - druga wykonawczyni wyróżniona tego dnia. Sama pisze swoje ironiczne teksty, które wykonuje przy akompaniamencie miękko brzmiącej niczym z bossa novy Antonio Carlosa Jobima gitary. Zresztą ten gatunek sprawnie przeplata z muzyką alternatywną.  To kolejna artystka z dorobkiem. Była stypendystką programu Aspire na Berklee College of Music w Bostonie. Obecnie żyje w Londynie gdzie grywa autorskie utwory w barach jazzowych. W stylu jej kojących wykonań można było usłyszeć  inspiracje mistrza bossa novy Jao Gilberto czy jazzową melancholię Niny Simone.
Kolejna wykonawczyni to solistka akompaniująca sobie na pianie Ewa eM. Na codzień naucza muzyki i gry na pianie, dyryguje chórami. Jest obdarzona głosem o miękkiej barwie i ma świetny warsztatem pianistyczny. Jak sama wspomniała, zaczęła komponować niedawno: - W pandemii zaczęłam komponować, a nie tylko wykonywać utwory pisane z myślą o moim głosie- mówiła. Zaprezentowała bardzo rozbudowane formalnie kompozycje, które wyśpiewała z ogromnym ładunkiem emocji. 
W ostatnim akcie koncertu wystąpiła laureatka Joanna Fesler z akompaniującym na gitarze Michałem Pierzchałą jako MOTKA FESLER.  To urocza, onieśmielona kobieta, która na scenie ujmuje wdziękiem i barwnym głosem.  Kolejna osobowość o pewnym dorobku artystycznym. Wokalistka, songwriterka. Jak zapowiedział ją prowadzący ten wieczór Ariel Stawski: - Zaśpiewała 3 piosenki z Krzysztofem Zalewskim podczas koncertu MTV Unplugged w wałbrzyskim Aqua Zdroju, supportowała DŻEM na koncercie w Wałbrzychu, zagrała wspólny koncert z Ragnarem Olafssonem, współprowadziła 41 Przegląd Piosenki Aktorskiej we wrocławskim Capitolu oraz nagrała 4 kolędy na płycie "Betlejem w Szczawnie Zdroju". Prowadziła Akademię Musicalową w Bełchatowie oraz reżyserowała autorskie musicale. Dubbingowała ponad 20 bajek.