
Na popularnym kanale YouTube TOP10Wszystkiego opublikowano listę 10 „SKAŻONYCH” miejsc w Polsce. Zawiera ona wątek związany z powiatem świeckim. USPOKAJAMY – miejsce to jest w pełni bezpieczne
Kanał TOP10Wszystkiego posiada 1 mln 380 tys. subskrybentów. Twórca publikuje zestawienia z takich dziedzin jak historia, religia, prawo, kryminalistyka, polityka, motoryzacja, biznes, środowisko itp.
Niedawno opublikowano zestawienie 10 „SKAŻONYCH” miejsc w Polsce. W jeden dzień film wyświetlono 72 tys. razy.
Autorzy wymieniają m.in. trujący ksylamit w blokach z „wielkiej płyty”, radioaktywne odpady – Różan, nielegalne składowisko i komponenty do produkcji gazu bojowego – Szołajdy, złoża uranu, składowisko nielegalnych odpadów Żeleźnik, radioaktywne odpady na prywatnej posesji – Siedlec, tlenek węgla.
Na pozycji szóstej wymieniono składowiska azbestu. - W Polsce wciąż istnieje wiele budynków zawierających azbest, materiał niegdyś popularny w budownictwie ze względu na swoje właściwości izolacyjne i odporność na ogień – podają autorzy. - Z czasem odkryto, że włókna azbestowe są rakotwórcze co doprowadziło do wprowadzenia zakazu jego stosowania pod koniec lat 90-tych – dodają.
Twórcy filmu podają, że w Polsce znajduje się kilka profesjonalnych miejsc przeznaczonych do bezpiecznego składowania materiałów azbestowych. Jednym z nich jest zakład w Okoninie. Autorzy podają również, że innym znaczącym składowiskiem jest obiekt w Małociechowie (gm. Pruszcz). - Jest to jedno z największych składowisk w województwie kujawsko-pomorskim, oferujące kompleksowe usługi związane z usuwaniem i składowaniem wyrobów zawierających azbest – informują autorzy nagrania. - Firma zajmująca się przedsięwzięciem posiada wszelkie niezbędne pozwolenia i doświadczenie z bezpiecznym obchodzeniem się z tym niebezpiecznym materiałem – dodają.
Osoby układające zestawienie podkreślają, że pomimo istnienia takich składowisk proces usuwania azbestu w Polsce postępuje wolno. Według raportu NIK pełne usunięcie azbestu z polskich budynków może potrwać jeszcze 60 lat. Wynika to z wysokich kosztów, świadomości społecznej oraz niewystarczającej ilości wyspecjalizowanych firm zajmujących się demontażem i utylizacją azbestu.
fot. ilustracyjne - pexels
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie