
Obaj czwartoligowcy z gminy Pruszcz sezon 2022/23 w IV lidze zaczęli w delegacjach. W lepszych humorach do domów wrócili serocczanie
W pojedynku beniaminków Noteć Łabiszyn zremisowała z Pol-Osteg/Pomorzanin Serock 0:0. Oba zespoły miały klarowne sytuacje, ale zabrakło precyzji lub dobrze spisywali się obaj bramkarze Jakub Bagiński i Łukasz Zapała. W 1. części najlepszą okazję dla gości miał Damian Adamski, lecz przestrzelił w sytuacji sam na sam. Po przerwie jeden z debiutantów w Pomorzaninie Krzysztof Majewski ładnie uderzył z 20 metrów, ale Noteć uratowała poprzeczka. Później wynik próbowali otworzyć Bartłomiej Świątek, Kamil Bagniewski i debiutant Kacper Wachowski, ale zabrakło skuteczności lub na posterunku był Bagiński. Łukaszowi Zapale najwięcej problemów sprawił strzał Patryka Wiśniewskiego w 30. min., lecz doświadczony golkiper zdołał sparować futbolówkę na rzut rożny. W 2. części serocczanie mieli odrobinę szczęścia, bo po próbie Maksymiliana Tewsa piłka obtarła się o poprzeczkę. Dodajmy, że Noteć powiększyła serię meczów bez porażki u siebie do 31. Natomiast Pomorzanin w lidze jest niepokonany od 25 spotkań, Łukasz Zapała po raz 12 w tym roku zachował „czyste konto”.
Cuiavia Inowrocław pokonała Start/Eco-Pol Pruszcz 2:1 (0:0). Nie udał się tym samym oficjalny debiut w roli trenera Robertowi Wójcikowi. Jego podopieczni powinni przywieźć przynajmniej jeden punkt. W 73. min. po ładnym uderzeniu z woleja debiutanta Michała Iglińskiego goście prowadzili 1:0. Niestety, w końcowych minutach pozwolili rywalom z nawiązką odrobić stratę. Bohaterem Cuiavii został wracający do niej po trzech latach Ariel Jastrzembski, który w 87. i 90. min. dwukrotnie zdołał zaskoczyć Daniela Semraua.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie